To wyjście poza „biuro” czy „firmę” oznacza, że godziny pracy upłynniają się, jesteśmy nieustannie dostępni zawodowo, a granica pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym zaczyna wyraźnie się zacierać, przechodząc od równowagi pomiędzy nimi do ich integracji.
Work-life balance - równowaga między życiem prywatnym i zawodowym
Szeroko promowana idea work-life balance opiera się na wyraźnym oddzieleniu życia prywatnego od życia zawodowego, a dokładnie na znalezieniu równowagi pomiędzy pracą a odpoczynkiem: obowiązki zawodowe wykonywane są tylko w określonych godzinach (z reguły też w określonym miejscu), po czym następuje odcięcie się od spraw zawodowych i przejście w tryb odpoczynku i regeneracji – jest się niedostępnym zawodowo. Podejście to z pewnością pozwala na zachowanie higieny psychicznej i emocjonalnej i zadbanie o ważne sfery życia osobistego, np. relacje, pasje, bez których sprawne funkcjonowanie nie byłoby możliwe. To z kolei wpływa na bardziej zrównoważony powrót do pracy i efektywniejsze wykonywanie powierzonych zadań.
Work-life integration - integracja życia prywatnego i zawodowego
Idąc w ślad za zmianami zachodzącymi w sferze życia zawodowego, łatwo można zauważyć, że coraz więcej osób prezentuje podejście work-life integration. Opiera się ono na założeniu godzenia sfery życia prywatnego i zawodowego, przyjmując, że łatwiej jest łączyć sfery zawodową i prywatną niż je rozdzielać. Ów postęp technologiczny i techniczny oraz konieczność zmiany trybu pracy narzucona przez pandemię sprawiły, że można być w pracy przez całą dobę, przez siedem dni w tygodniu. Oznacza to, że obowiązki służbowe można wykonywać w czasie wolnym od pracy, w dowolnych godzinach i miejscu, np. w weekend lub na urlopie. Sfera życia prywatnego i zawodowego stają się zatem elastyczne i wzajemnie się przenikają, ale też granica między pracą a odpoczynkiem staje się płynna. Z pewnością podejście to pozwala na dostosowanie spraw zawodowych do osobistych potrzeb i możliwości albo osobistych potrzeb i możliwości do spraw zawodowych, wymaga jednak dobrej organizacji.
W jakim kierunku idą badania?
Z najnowszego raportu Gumtree.pl wynika, że 8 na 10 pracujących zauważa, że granice pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym się zacierają. Co trzeci pracownik twierdzi, że nie ma potrzeby zachowywania granicy między pracą a prywatnością. Co więcej, podobny odsetek pracodawców popiera taki tryb aktywności zawodowej (31 proc.).
Sprawy prywatne w czasie i w miejscu pracy ma w zwyczaju załatwiać 36 proc. ankietowanych. Co piąty pracownik prowadzi rozmowy przez telefon lub komunikatory społecznościowe, z rodziną lub znajomymi, przegląda strony www czy ogląda krótkie filmy niezwiązanych z zadaniami zawodowymi, 16 proc. przyznaje, że odbiera prywatne przesyłki od kurierów, zamówionych na adres miejsca pracy.
Co czwarty pracownik przyznaje, że nadgodziny wykonuje zdalnie, poza miejscem pracy. Tylko 13 proc. aktywnych zawodowo pracowników wyznaje, że odczuwa wyrzuty sumienia w związku z wykonywaniem tych czynności poza miejscem i czasem pracy.
Które podejście wybrać?
Nie ulega wątpliwości, że idea work-life balance wpisała się w rzeczywistość większości pracowników i w praktykę znacznej części pracodawców: w miarę stałe godziny pracy, brak dostępności poza nimi, czas na potrzebną regenerację i życie prywatne. Taki sposób funkcjonowania sprawdza się, przynosząc wymierne efekty zarówno pracownikom jak i pracodawcom. Na drugim biegunie są osoby, które preferują podejście work-life integration, w którym świetnie się odnajdują, realizując swoje cele zarówno w sferze zawodowej jak i prywatnej. Nie ma zatem idealnego rozwiązania, każde z tych podejść ma swoje zalety i wady. Z całą pewnością wybór pomiędzy work-life balance a work-life integration powinien należeć do pracownika i zależeć od jego indywidualnych potrzeb i możliwości.