poniedziałek, 16 grudzień 2024 08:49

Krajowy podatek minimalny – „owca w wilczej skórze”? Wywiad z Joanną Aleksandrowicz, doradczynią podatkową

W obliczu rozliczenia po raz pierwszy krajowego minimalnego podatku CIT, polscy przedsiębiorcy stoją przed nowymi wyzwaniami. Mimo że zasady te teoretycznie weszły w życie z początkiem 2022 roku, ich faktyczne stosowanie zostało znacząco opóźnione. O przyczynach tego stanu rzeczy oraz o wpływie nowego podatku na polskie przedsiębiorstwa rozmawiamy z radcą prawnym i doradą podatkowym Joanną Aleksandrowicz, wspólnikiem spółki Qapitalia. W trakcie wywiadu przyjrzymy się celom wprowadzenia tej daniny, jej założeniom oraz praktycznym konsekwencjom, które mogą dotknąć zarówno międzynarodowe korporacje, jak i średniej wielkości polskie firmy.

Katarzyna Kołbuś: Teoretycznie przepisy dotyczące tzw. krajowego minimalnego podatku CIT pojawiły się w naszym systemie prawno-podatkowym już od 1 stycznia 2022 roku, jednakże do tej pory ich stosowanie było odraczane w czasie. Z czego to wynika?

Joanna Aleksandrowicz: To prawda, sięgając do art. 24ca ustawy o CIT, który reguluje problematykę krajowego minimalnego podatku CIT, można byłoby odnieść wrażenie, że przepisy te obowiązują już od 1 stycznia 2022 roku (a więc wraz z wejściem w życie słynnego już Polskiego ładu). Jednakże wprowadzanym regulacjom zarzucano, że (wbrew zapewnieniem ich twórców) uderzą one nie tylko w międzynarodowe korporacje, ale także w małe polskie przedsiębiorstwa. Stąd też postulowano zarówno nowelizacje przepisów krajowego minimalnego podatku CIT, jak i odroczenie ich stosowania w czasie. Co ciekawe, w tym wypadku faktycznie postulaty zostały spełnione. Mianowicie, po pierwsze przepisy zostały zmienione na korzyść podatników. Po drugiej, co istotne, wprowadzono do ustawy o CIT przepisy przejściowe, które powodują, że faktycznie krajowy minimalny podatek dochodowy będzie po raz pierwszy płacony w terminie do 31 marca 2025 roku (tj. w terminie złożenia zeznania podatkowego za 2024 rok przez podatników o roku podatkowym = kalendarzowy).

K.K.: Jakie są główne cele wprowadzenia nowej daniny?

J.A.: Nie da się ukryć, że celem wprowadzenia krajowego minimalnego podatku dochodowego CIT była przede wszystkim chęć znalezienia nowego tytułu wpływów do budżetu państwa. Niemniej, czytając uzasadnienie do ustawy, ustawodawca wskazuje wprost, ze jego zdaniem bardzo często polskie przedstawicielstwa międzynarodowych korporacji unikają płacenia w Polsce podatku CIT albo odprowadzają go w zakresie niewspółmiernym do rzeczywiście uzyskiwanych przychodów. To też jest ciekawa kwestia, bo czytając ten fragment uzasadnienia można odnieść wrażenie, że danina ma uderzyć tylko w spółki córki wielkich międzynarodowych korporacji. W praktyce niestety okazuje, że krajowy minimalny podatek CIT zapłacą także niektóre średniej wielkości przedsiębiorstwa z polskim kapitałem.

K.K. Jak ma funkcjonować krajowy minimalny podatku dochodowy CIT?

J.A.: Główne założenie jest takie, iż podatek ten będzie dotyczyć tych podatników, którzy osiągają (w uproszczeniu) stratę podatkową lub też dochód nieprzekraczający 2% przychodów. Podatek wynosić ma 10% podstawy opodatkowania. Podstawa opodatkowania z kolei to albo 1,5% przychodów operacyjnych plus niektóre koszty ponoszone na rzecz podmiotów powiązanych/ podmiotów z rajów podatkowych lub też po prostu 3% przychodów operacyjnych (tzw. uproszczona podstawa opodatkowania). Niemniej, po pierwsze ,,rentowność” na potrzeby krajowego minimalnego podatku CIT liczyć się będzie trochę inaczej niż na potrzeby klasycznego CIT. Co więcej, przepisy przewidują też odliczenia od postawy opodatkowania. Koniec końców, krajowy minimalny podatek CIT zawiera także cały katalog wyłączeń spod opodatkowania. Także zmierzam do tego, że regulacje są bardzo skomplikowane, a więc podatnik (a raczej pion księgowy) w niektórych przypadkach będzie musiał się mocno nagimnastykować, aby ustalić, czy w danym roku podatkowym podatnika dotyczy obowiązek zapłaty minimalnego krajowego podatku CIT (a jeśli tak, to w jakiej wysokości).

K.K.: Czy da się przewidzieć, ilu podatników dotknie w rozliczeniu za 2024 rok obowiązek zapłaty krajowego minimalnego podatku CIT?

J.A.: Jako, że 2024 rok jeszcze trwa, to myślę, że sami podatnicy nie są w stanie jeszcze w wielu przypadkach oszacować, czy faktycznie w rozliczeniu za 2024 rok będą musieli wziąć pod uwagę kwestie zapłaty krajowego minimalnego podatku CIT. Niemniej, podejrzewam, że sporo podatników w nowy obowiązek ostatecznie wpadnie. Przy czym, z uwagi na specyficzne (lecz korzystne dla podatników) mechanizmy kalkulowania krajowego minimalnego CIT, może się okazać, że z perspektywy wysokości tej nowej daniny okaże się raczej ,,owcą w wilczej skórze”.

strzalka

Poznaj najbliższe szkolenia z zakresu podatków