Ustawa o Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu została wprowadzona jako mechanizm uszczelniający system podatkowy, mający na celu ograniczenie działalności m.in. mafii paliwowych. Ponad 3 lata funkcjonowania przepisów faktycznie znacząco zmniejszyło wyłudzenia podatków. Niestety z sygnałów płynących do Rzecznika MŚP wynika, że z czasem zaczął być realizowany głównie cel fiskalny, tj. zwiększanie wpływów budżetowych z tytułu kar pieniężnych przewidzianych w ustawie SENT, a mechanizm odstąpienia od wymierzenia kary (m.in. z powodu ważnego interesu przedsiębiorcy lub interesu publicznego), który miał być swoistym wentylem bezpieczeństwa, praktycznie przestał być stosowany. Biuro rzecznika przedsiębiorców przygotowało raport „Problematyka kar nakładanych na mikroprzedsiębiorców”, który na kanwie funkcjonowania systemu monitorowania drogowego przewozu towarów, obrazuje działanie fiskusa.
Kary za uchybienia w SENT niewspółmierne do przewinienia
W opublikowanym raporcie Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców podkreśla, że chociaż w pełni popiera i docenia uszczelnianie systemu podatkowego, to jednak nie można nie zauważyć, że kary za uchybienia w zgłoszeniach do SENT są nieproporcjonalne do wagi przewinienia. Nakładane są również za drobne nieścisłości, także na uczciwych przedsiębiorców. Wskazanych zostało tu wiele przypadków, w których urzędy celno-skarbowe i administracje skarbowe nakładają kary nawet w tak błahych przypadkach jak podanie nieprawidłowego adresu dostawy, niezaktualizowanie zgłoszenia o numer rejestracyjny przyczepy, nieaktualny numer zezwolenia drogowego w systemie itp. Za tak drobne przewinienia nałożono kary od 5 do 50 tysięcy, od wielu z nich przedsiębiorcy odwoływali się do sądu, często wraz z pomocą Rzecznika.
Niedotrzymywanie terminów wszczęcia postępowań
Adam Abramowicz w swoim raporcie porusza również problem, który może mieć znaczący wpływ na zaufanie przedsiębiorców do władzy publicznej. Mowa tu o terminie wszczynania postępowań. Z jednej strony – zgodnie z zapisami art. 28 ust. 1 ustawy SENT – na przedsiębiorców nie może zostać nałożona kara, jeśli od dnia niedopełnienia obowiązku upłynęło 5 lat. Z drugiej strony Konstytucja Biznesu nakłada na organy państwowe obowiązek szybkości postępowań oraz posługiwanie się możliwie najprostszymi rozwiązaniami. Tymczasem od momentu kontroli do wszczęcia postępowań mijało nierzadko co najmniej kilka miesięcy a nawet rok. Naraża to przedsiębiorców na prowadzenie działalności w warunkach niepewności.
Nieskuteczny wentyl bezpieczeństwa
Rzecznik MŚP zwraca uwagę na to, że kary pieniężne przewidziane w ustawie, ze względu m.in. na swoją wysokość, miały mieć charakter prewencyjny, skutecznie zniechęcając do prób wyłudzania zwrotu podatku. W praktyce jednakże okazało się, że kary pieniężne stały się sposobem na zasilenie budżetu, gdyż mali przedsiębiorcy są obciążani wysokimi karami, nawet w przypadku gdy naruszenia nie powodowały uszczuplenia dochodów państwa, a były konsekwencją drobnych ludzkich pomyłek. Ponadto administracja skarbowa nie waha się przed wielokrotnym nakładaniem kar za to samo przewinienie (np. brak zgłoszenia w systemie), a także nakładaniem kar niewspółmiernych do przewinienia, nawet gdy nie dochodzi do naruszenia interesu publicznego
Kary za uchybienia w zgłoszeniach w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT) są nakładane także na uczciwych przedsiębiorców, nieproporcjonalnie do wagi przewinienia - alarmuje rzecznik MŚP Adam Abramowicz.
Co więcej wymierzające kary organy praktycznie nie korzystają z mechanizmu odstąpienia od wymierzenia kary, najczęściej stojąc na stanowisku, iż takie odstąpienie byłoby możliwe wyłącznie w sytuacji, gdyby uregulowanie kary powodowało uszczerbek majątkowy powodujący konieczność skorzystania z pomocy publicznej. De facto sprawiając, iż przepis ten jest prawem martwym.
Rekomendacje Rzecznika
Rzecznik MŚP rekomenduje utrzymanie systemu SENT, które okazało się być skutecznym narzędziem do walki z przestępczością gospodarczą, powodując wzrost legalnej konsumpcji paliw. Ze względu jednakże na liczne nieprawidłowości w zakresie orzekania o karach, które zostały już wymienione, postępowania powinny zostać prowadzone zgodnie z orzecznictwem NSA, a nie ordynacji podatkowej, co umożliwiłoby większą elastyczność w zakresie nakładania kar za uchybienia. Tym samym nie powodowałoby dalszej erozji zaufania przedsiębiorców do ustawodawcy, dając im asumpt do uznania SENT za narzędzie do generowania dodatkowych dochodów dla Skarbu państwa.