W reakcji na kryzys. Podnieść kompetencje czy przebranżowić się?

Jeśli działasz w branży, która dobrze rokuje i wiesz, że nie załamie się w czasie kryzysu, być może wystarczy jedynie dostosować swoje umiejętności. W przypadku, gdy już widzisz, że twoja branża będzie tą, która pierwsza w kolejności odczuje gospodarczą zapaść, możesz przejść do innej. Jak się przekwalifikować, aby było to optymalnie korzystne i na co zwrócić uwagę przy przebranżowieniu?

Podnoszenie lub zmiana kompetencji

Przekwalifikowanie ma miejsce w ramach branży zatrudnienia. Odbywa się wtedy, gdy ludzie odświeżają, rozwijają swoje umiejętności poprzez ciągłe uczenie się, programy szkoleniowe i kursy. W zależności od stanowiska i miejsca pracy może mieć ono miejsce ciągle, bo inteligentna firma będzie szkolić pracowników tak, by nadążali za zmianami technologicznymi czy prawnymi. Jest to szczególnie powszechne w branży bankowej, zdrowotnej i finansowej.

Podnieść czy poszerzyć kompetencje można poprzez różnego rodzaju szkolenia i kursy, które mogą pomóc w rozwinięciu nowych umiejętności specyficznych dla określonych zawodów.

Zanim zdecydujesz się na przekwalifikowanie, zadaj sobie kilka pytań:

• Jaką karierę chcesz robić?
• Skąd wiesz, że chcesz to zrobić?
• Jakie umiejętności musisz rozwinąć?
• Czy te umiejętności będą poszukiwane przez długi czas, czy może pomogą ci przetrwać kryzys?
• Przed wyborem kursu czy szkolenia poznaj wprowadzane nowe umiejętności. Uwzględnij korzyści.
• Oblicz odpowiedni okres czasu potrzebny do skutecznego przekwalifikowania.
• Określ koszty programu przekwalifikowania. Uwzględnij koszty sprzętu, materiałów do nauki, dostaw itp.

Zmiana branży

Przebranżowienie najczęściej ma miejsce w przypadku zmiany pracy, ale kiedy mamy do czynienia z kryzysem, to zmiana branży może okazać się najlepszym wyjściem z sytuacji. W przypadku zapaści gospodarczej zaczynają pojawiać się upadłości, również konsumenckie. Tym samym wzmacnia się pozycja branży zarządzania wierzytelnościami. Firmy windykacyjne mają w kryzysie żniwo, ważne jednak, aby działały zgodnie z prawem – zabezpieczenie prawne zawsze jest na czasie, więc i branża prawnicza czy doradztwa podatkowego jest bezpiecznym segmentem. Ucierpi w pierwszej kolejności branża horeca, która powoli zaczęła podnosić się z kryzysu wywołanego lockdownami. Restauracje i hotele niestety będą znowu zamykane, ponieważ wyjazdy, urlopy i rozrywki zostaną ograniczone. Dodatkowo dorżnie je kryzys energetyczny i bardzo wysokie rachunki za prąd czy gaz. Ten ostatni czynnik przyczyni się do zapaści w branży transportowej, a także w niektórych segmentach branży spożywczej, jak chociażby w drobiarskiej, gdzie potrzebne są bardzo duże dostawy prądu. Bezpiecznie można się czuć w branży IT, która rozhulała się bardzo podczas pandemii.

Zmiana branży nie zawsze wymaga studiów, czasami wystarczy kurs, który pozowli poznać prawo rządzące danym sektorem, np. z zakresu ochrony środowiska. Kursy zawodowe mogą dać uprawnienia potrzebne do tego, aby w danej branży pracować jako specjalista. 

Poznaj najbliższe szkolenia z kadr i płac