Dopiero w dalszej fazie należałoby przejść do „zagłębiania się” w ustawowe wymogi i graniczenia, przy czym wspomnieć należy, iż istnieje dużo możliwości dostosowania się do owych przesłanek i opodatkowania w nowym modelu przynajmniej części prowadzonego biznesu. Niniejszy artykuł pomoże ustalić, czy powinniście Państwo być zainteresowani „ryczałtowym” modelem opodatkowania.
Przede wszystkim cash-flow
Nowy model opodatkowania zakłada – co do zasady – brak bieżącego opodatkowania, w tym brak zaliczek. Podatek ma być płacony dopiero w momencie podziału zysku. Jeżeli zatem w 2021 r. zostanie wypracowany zysk, to pomimo uzyskania dochodu, CIT za rok 2021 będzie wynosił 0. Podatek do zapłaty pojawi się dopiero w momencie podjęcia uchwały w 2022 r. o podziale zysku z roku 2021. Zatem do momentu podziału zysku nie występuje opodatkowanie. Jest to znaczna różnica, bowiem spółka opodatkowana „klasycznym” CIT, od osiąganego dochodu – bez względu na to, czy w przyszłości będzie on dzielony, czy też nie – zaliczkuje na 19% (ewentualnie 9%) podatku CIT. Na tym przykładzie uwidacznia się największa zaleta estońskiego CIT, tj. znaczne zwiększenie płynności finansowej w wysokości odpowiadającej potencjalnej zaliczce na CIT, której „estoński CITowiec” nie musi wpłacać. Dla wielu podmiotów jest to rozwiązanie lepsze niż chociażby kredyt obrotowy.
Co w przypadku podziału zysku?
Jeżeli zysk zostanie podzielony, wówczas ryczałt należy zapłacić. Nominalna stawka wynosi 25% od dzielonego zysku. Dla małych podatników jest to stawka 15% z opcją obniżenia do 10%. Oznacza to, że podatek w modelu ryczałtowym, który pozostaje do zapłaty od wypłacanego zysku jest wyższy niż w przypadku klasycznej spółki z o.o. Jednakże nie można zapominać, że w klasycznym modelu opodatkowania spółka, zanim dojdzie do podziału zysku, to podatek zapłaci od wypracowanego dochodu. W uproszczeniu zatem przy klasycznym opodatkowaniu (19% od dochodu i 19% od dzielonego zysku) poziom efektywnego opodatkowania jest wyższy niż przy modelu ryczałtowym (raz ale 25% albo 15% z opcją obniżenia do 10% dla tzw. małych podatników).
Ukryte koszty
Wybierając nowy model opodatkowania, należy zwrócić uwagę na ukryte koszty tej decyzji: wymóg wzrastających nakładów na inwestycje oraz zdarzenia inne niż podział zysku, które mogą powodować „naliczanie” ryczałtu. Z tego chociażby względu zalecane jest, aby podmioty, które wybiorą tę formę opodatkowania posiadały wewnętrzną politykę zarządzania tym modelem opodatkowania, tj. dokument, który określi przede wszystkim jakie zdarzenia mogą powodować opodatkowanie i w jakim terminie należy w takich przypadkach zapłacić podatek – pozwoli to uniknąć kosztownych błędów. Również nakładami „inwestycyjnymi” nie należy się nadto przejmować – istnieją bowiem dosyć szerokie możliwości do korzystania z ryczałtu w zamian za nakłady w wysokości jedynie 20 000 zł w ciągu dwóch lat.
Wybór ryczałtu
Podatnicy, których rok podatkowy pokrywa się z kalendarzowym muszą zadeklarować wybór ryczałtowego opodatkowania do końca stycznia danego roku podatkowego. W przypadku nowych podmiotów jest to pierwszy miesiąc działalności. Jeżeli zatem rozważane jest „dzielenie” biznesu i tworzenie spółki celowej, wówczas taką spółkę celową można rozpatrywać w kontekście potencjalnej kandydatki do skorzystania z nowego modelu opodatkowania – należy jednak ostrożnie przeprocedować ograniczenia związane z „przerzucaniem” działalności do nowo tworzonego podmiotu, w szczególności aportami.